O 16:15 jesteśmy w Rydze. Bagaże na tranzycie, wiec możemy iść do miasta. Miła pani w informacji powiedziała, że do miasta jedzie autobus 22, bilety są u kierowcy po 0,70 LVL i dała nam plan Rygi, dokładnie Starego Miasta. Wysiadamy nad rzeką i…nie możemy sobie przypomnieć jak się ona nazywa. Dźwina.
Mamy plan miasta i idziemy zwiedzać, ach wcześniej kupujemy wodę w kiosku. W Rydze byłyśmy w zeszłym roku – na przystanku autobusowym, podczas przesiadki z Moskwy do Warszawy – i obiecałyśmy wrócić i ... oto jesteśmy :)
Stare miasto jest ładnie odnowione. W ręku przewodnik i chodzimy uliczkami od jednego zabytku do drugiego. Pogoda piękna, miasto też. Zjadamy obiad w jakiejś restauracyjce na starym mieście. Jeszcze tylko pomacać ” 4 muzykantów”, kupić wodę i wracamy na lotnisko…i w drogę tj w powietrze.