przesiadka.
Miała być przesiadka w Rydze, była w Mariampolu o 16:50 :) (Pol-15:50)
Wszystko szybko, szybko. Okazuje się, ze brakuje nam jednego plecaka. Szukamy. Nie został wypakowany z pierwszego autobusu. uff, mamy bagaż kompletny :)
Wsiadamy. Autobus jest bardziej komfortowy, wiecej wolnych miejsc i menu w kieszeniach na fotelach :). Rozsiadamy się wygodnie. Odkręcamy naleweczkę, 0,25l na cztery - Rosjo szykuj się na nasze powitanie:)