Nie wiem, kto wpadł na pomysł wyprawy na Krym, ale pomysł zrealizowałyśmy :)
Wśród naszych znajomych, każdy znał kogoś kto tam był. A jak był to poleca, a jak poleca to może... Ostatecznie na wyjazd zdecydowałyśmy się we trzy :)
We dwie wystartowałyśmy autobusem z W-wy Zachodniej (pomimo, ze miałyśmy wpisany numer miejsca na bilecie, nie znaczyło to, że są one nam przypisane, a na zachodniej można było coś jeszcze sobie wybrać). W-wa Stadion dosiada się trzecia i witaj przygodo! Autobus pełen pasażerów.
Rano ok 7 jesteśmy we Lwowie.
cena biletu 75 PLN