W piątek rano wyjeżdżamy i około południa jesteśmy na granicy. Tankowanie.
Kupuje winiety. Miałam kupować w Czechach i w Austrii, ale...tu mogę zapłacić kartą a później uniknę szukania miejsca gdzie winiety można kupić :) czyli lenistwo i wygodnictwo. Naklejamy na szybę tak jak należy i jedziemy.