...ale za to ranek widoki przyniósł cudne.
Słońce wyszło, idziemy na Kjerag. Zrobimy sobie zdjęcie na "kamyku"
Tu tablica mówi o 2,5+2,5 godzinach drogi.
hmmm, podejście jest trudniejsze. Po pierwszym podejściu już rezygnowałam z dalszej wędrówki, nie chciałam opóźniać marszu, ale Magda mnie przekonała tym, ze mamy na to cały dzień :)
Super, ze poszłam, bo kolejne podejścia były jakby mniej strome? mniej wymagające? a może tylko rozgrzałam się i szło się o wiele lepiej?